sobota, 17 października 2015

Wiem, nienawidzicie mnie...

Wiem, jestem zła, okropna, wredna, okrutna, bezduszna i mnie nienawidzicie -
nie dziwię się.

Prawda jest taka, że po prostu nie mogę napisać tego rozdziału. Mam wielką ochotę przeskoczyć kilka miesięcy do przodu i zignorować całą obecną sytuację, ale wiem, że nie mogę, bo zaburzy mi to fabułę.

Strasznie Was przepraszam za tę kolejną długą przerwę, która (o ironio losu) ma miejsce dokładnie w tym samym czasie, co w zeszłym roku - po wakacjach. 

Nie chcę, żeby trwała tyle, co poprzednio, nie mogę do tego dopuścić.

W związku z tym piszę do Was z takim pytaniem: 
Czy ktoś chciałby pomóc mi w napisaniu tego rozdziału?

Nie będzie się działo nic, czego nie można by się domyślić po przeczytaniu ostatniego rozdziału, więc chyba nikomu nie popsułoby to zabawy, przynajmniej tak mi się wydaje.

Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś się zgłosił, oczywiście zostanie uwzględniony we wstępie do kolejnej notki.

Jeśli jest tu ktoś taki, to zapraszam do pisania na maila
cassandra.follow@gmail.com

Pozdrawiam i mam nadzieję, na odzew! :)
Cass

2 komentarze:

  1. Ja chętnie pomogę, pisałam już do Ciebie na maila :)

    OdpowiedzUsuń
  2. RoztrzepanaJakNikt21 października 2015 22:31

    Ja takze chetnie ci pomoge ������
    I takze wyslalam maila xd

    OdpowiedzUsuń